Orzeł Rudnik nad Sanem : Olimpia SOLO Pysznica 1:3 (0:1)
Bramki: ’89 Gąsiorowski - 10’Socha, ’85 Tofil, 90’ Uberman
Olimpia przywozi 3 punkty z trudnego terenu w Rudniku.
Słoneczna pogoda przywitała zespół Olimpii na nieco już podstarzałym stadionie miejskim w Rudniku nad Sanem. Mecz seniorów poprzedził mecz juniorów, w którym nasi młodzi zawodnicy zremisowali z zespołem Orła Rudnik nad Sanem 0:0
więcej w rozwinięciu...
Seniorzy Olimpii do meczu przystępowali po niekorzystnym wyniku z poprzedniej kolejki, przegranym meczu z Pogonią Leżajsk, natomiast zespół Orła będąc na fali kilku już spotkań bez porażki chciał podtrzymać korzystną passę i przybliżyć się do utrzymania w okręgówce. Pogoda słoneczna nieco podziała na zawodników obu drużyn, bowiem w początkowym okresie mecz toczony był w wolnym tempie, początek spotkania to również wzajemne przerywanie akcji, wybijanie piłek i kilkanaście fragmentów stałych. W 10’ minucie po rozegraniu właśnie jednego z fragmentów stałych Tabaka wysoką piłkę zagrywa do Sochy, który z pięciu metrów głową pakuje piłkę do siatki. Jest to dobry prognostyk, tym bardziej, iż bramkę zdobywa Socha powracający do składu po krótkiej przerwie w graniu. W 14’ minucie Olimpia wyprowadza groźną kontrę, lecz Sobiło przenosi piłkę nad bramką. W 20’ minucie na zaskakujący strzał z bardzo ostrego kąta decyduje się Tabaka, bramkarz z trudem, ale jednak broni. W 35 minucie ponownie w dobrej sytuacji staje Socha, lecz tym razem jego strzał głową jest niecelny. W tej części spotkania nasi zawodnicy wypracowali dwie praktycznie stuprocentowe sytuacje, które powinny być zamienione na bramki. Cieszy jednak postawa zespołu, bowiem prowadzimy do przerwy 1:0.
W drugiej części spotkania zawodnicy Orła zaczęli grać zdecydowanie bardziej ofensywnie, starając się odwrócić losy spotkania. My natomiast graliśmy mądrze w obronie i wyprowadzaliśmy groźne akcje. W 75 minucie ponownie korzystną sytuacje ma Sobiło, lecz jego strzał w sytuacji sam na sam z bramkarzem jest niecelny. W 78 minucie zobaczyliśmy dwie niesamowite akcje tego meczu, w pierwszej Uberman niczym tyczki mija dwóch obrońców w polu karnym Orła, lecz oddaje strzał niecelny, a po kontrze Rudnik wyprowadza kontratak, po którym za zagranie ręką w polu karnym przez naszego obrońcę sędzia wskazuje na wapno. Piękną paradą rzut karny broni nasz młody bramkarz, ratując praktycznie zwycięstwo w tym meczu. W 85’ minucie po rajdzie prawym skrzydłem Sobiło zagrywa piłkę wzdłuż linii, którą do siatki wbija Tofil. Olimpia prowadzi już 2:0. Cztery minuty później honorowe trafienie zalicza Gąsiorowski, który w zamieszaniu po strzeleniu bramki pięścią uderza naszego zawodnika. Sędzia, pokazuje jedynie żółtą kartkę, choć zdecydowanie należy się czerwień, przepisy mówią o tym jasno, uderzenie karane jest wykluczeniem. W doliczonym czasie długim zagraniem piłkę do Ubermana podaje Dziura, Uberman ustala wynik spotkania precyzyjnym strzałem. Olimpia wygrywa na trudnym terenie w Rudniku 3:1
Pochwały należą się naszemu zespołowi, bowiem zespół Rudnika postawił trudne warunki, widać zmiany i wpływ nowych zawodników, jacy doszli do tego zespołu po rundzie jesiennej.
Liczymy, iż zwycięstwo wyjazdowe uskrzydli naszych zawodników w meczu z Unią Nowa Sarzyna w najbliższy czwartek, w Boże Ciało.